czwartek, 22 listopada 2012

Jesienny spacer

Korzystajac z pieknej jesiennej pogody jaka jeszcze jest w tym roku  bo to przeciez  juz polowa listopada, wybralysmy sie z Marta i Apo na spacer na nasza platacje winogron. Apo ubrany w szalaczki  tym razem  kroczyl bardzo rzezko i chetnie, chyba zaczyna lubiec te nasze spacerki.


Podoba mu sie zwlaszcza bieganie po murku. Wszystkim jak zwykle byl zainteresowany musial ogladnac i powachac, bliskie spotkanie z natura - drzewo przy ktorym odezwalo sie  prawdziwe oblicze kota wspinacza.



Apo jest dosc ciekawskim kotem wszystko musi zobaczyc a zwlaszcza powachac- kot wachacz.


W drodze powrotnej spotkalismy kozy myslalam ze sie bedzie bal a On byl rownie zainteresowany jak sama koza, ciekawosc nie zna granic.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz